
żeby iść w nocy na nawiedzony cmętarz. Tak niektórzy o nim mówili, że jest nawidzony.
Dziewczynka bała się trochę, ale się zgodziła. Więc gdy była godzina 21:00 dziewczynki wybrały
się na cmętarz. Jedna została przy bramie. A druga musiała iść na cmętarz. więc poszła.
Szła i się przewróciła. Szybko się podniosła i idzie dalej. Trochę dalej stało wysokie drzewo
przy którym stała postać. Dziewczynka zatrzymała się i spojrzała na postać. Ta postać była coraz bliżej
dziewczynki... aż ona zaczeła szybko uciekać. Uciekając dziewczynka znów się przewróciła.
Czuła jak ktoś dotyka jej głowy. Ona szybko wstała obejrzała się za siebie a tej postaci już nie było.
Gdy dziewczynka doszła do swojej przyjaciółki opowiedziała jej wszystko. Ta widząc jaka jej przyjaciółka jest wystraszona uwierzyła jej i razem nigdy nie wróciły na nawiedzony cmętarz..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz